Trasa 15 rowerowa Trzebnica – Marcinowo – Pawłów Trzebnicki – Wszemirów – Prusice – Ligotka – Dobrosławice – Przedkowice – Osiek – Książęca Wieś – Ruda Sułowska

Kategoria: Szlaki Doliny Baryczy i Wzgórz Trzebnickich, Zwiedzaj z KD
Tagi: , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Żeby zobaczyć przebieg trasy kliknij ikonkę „zobacz wszystkie warstwy danych”

40,9 km

Trzebnica – 4,0 km – Marcinowo – 3,8 km – Pawłów Trzebnicki – 2,8 km – Wszemirów – 2,9 km – Prusice – 1,7 km – Pietrowice Małe – 2,6 km – Ligotka – 3,3 km – Dobrosławice – 1,5 km – Przedkowice – 2,9 km – Sieczków – 1,6 km – Osiek – 2,3 km – Książęca Wieś – 3,3 km – Przewory – 5,7 km – Staw Przydrożny – 2,5 km – Ruda Sułowska

Dojazd – stacja Trzebnica na linii Wrocław – Trzebnica (D8), jeżdżą tędy pociągi Kolei Dolnośląskich w relacji Wrocław Główny – Trzebnica. Ruda Sułowska – sezonowe połączenia autobusowe Kolei Dolnośląskich z Milicza (linia D7 Wrocław – Oleśnica – Krotoszyn).

Trasa prowadzi przez skraj Wzgórz Trzebnickich i Kotlinę Żmigrodzką. Zaczyna się na stacji w Trzebnicy, biegnie przez rynek z eklektycznym ratuszem i obok grodziska do Marcinowa i Pawłowa Trzebnickiego z ryglowym kościołem. Dalej prowadzi przez Wszemirów z barokowym kościołem, do Prusic z renesansowym ratuszem i gotyckim kościołem św. Jakuba Apostoła. Kolejny odcinek trasy prowadzi ścieżką rowerową śladem dawnej wąskotorówki przez Pietrowice Małe z dawną suszarnią płatków ziemniaczanych, Ligotkę, Dobrosławice, dawną stację węzłową Przedkowice, Sieczków z kapliczką, Osiek z kapliczką i krzyżem kamiennym i Książęcą Wieś z kapliczką do dawnego leśnego przystanku Przewory. Ostatni odcinek trasy biegnie przez Jaz Niezgoda na Baryczy i Rezerwat Stawy Milickie do Kompleksu Naturum w Rudzie Sułowskiej.

Trasa zaczyna się na stacji w Trzebnicy.

W 1886 r. pruskie koleje państwowe zbudowały linię kolejową Wrocław Psie Pole – Trzebnica. Linię zamknięto dla ruchu pasażerskiego w 1991 r., a towarowego w 1999 r. Później docierały tu jedynie okazjonalne pociągi turystyczne i pielgrzymkowe Dolnośląskich Kolei Regionalnych. Dzięki staraniom samorządu województwa dolnośląskiego linię przejęła i wyremontowała Dolnośląska Służba Dróg i Kolei. W 2009 r. przywrócono połączenia pasażerskie, obsługiwane szynobusami Kolei Dolnośląskich. Budynek stacji kolejowej w stylu włoskiej willi pochodzi z 1886 r. Do 1954 r. działała w nim restauracja, kasy i biura. Po wznowieniu połączeń w 2009 r. Gmina Trzebnica wykonała gruntowną rewitalizację budynku dworca. Przy stacji zachowała się dawna lokomotywownia, obrotnica i magazyn towarowy. Przed dworcem w 2019 r. powstało centrum przesiadkowe, pełniące rolę dworca autobusowego. Obok rosną pomnikowy jawor i lipa.

Jedziemy ul. Kolejową do głównej ul. Obrońców Pokoju. Mijamy Park Miejski (dawny cmentarz), Villę Kühne, dawną elektrownię z pocz. XX w. oraz pl. Pionierów Ziemi Trzebnickiej z fontanną i pomnikiem Pionierów. Wjeżdżamy na teren starówki, ul. Daszyńskiego docieramy na rynek.

Na środku trzebnickiego rynku stoi eklektyczny ratusz z 1868 r., obecnie siedziba Urzędu Stanu Cywilnego i Muzeum Regionalnego, prezentującego dokumenty, reprodukcje, pieczęcie i rekwizyty dotyczące osadnictwa w rejonie Trzebnicy.

W północnej pierzei stoi barokowa kamieniczka Pod Złotym Słońcem (nr 8) z 2. poł. XVIII w., przebudowana w XIX/XX w. z portalem i głowicami jońskimi. Pod nr 12 i 22 znajdują się kalenicowe domy z pocz. XIX w., przebudowane w XX wieku. Na Rynku ustawiono także rzeźby kotów, nawiązujące do zwyczajowej nazwy Wzgórz Trzebnickich – Góry Kocie i replikę XVIII-wiecznego pręgierza.

Z rynku jedziemy zielonym szlakiem rowerowym, który będzie nam towarzyszył do Przedkowic. Ul. Brama Trębaczy osiągamy grodzisko.

Grodzisko to miejsce zameczku książęcego z XIII-XIV w., zniszczonego w 1432 r. przez husytów.

Opuszczamy starówkę, ul. Marcinowską podjeżdżamy wśród sadów do gospodarstwa sadowniczego i opuszczamy Trzebnicę. Przecinamy dolinkę Polskiej Wody i obwodnicę Trzebnicy w ciągu drogi nr 15 do Krotoszyna i starej drogi nr 5 Wrocław – Poznań. Podjeżdżamy wśród sadów na kolejne wzgórze i przecinamy wiaduktem drogę ekspresową S5 Wrocław – Poznań.

Teraz czeka nas zjazd do Marcinowa, najpierw przez rozproszoną nową zabudowę, potem wąwozem do doliny Włóknicy i centrum wsi. Opuszczamy szosę biegnącą do Rzepotowic i skręcamy w boczną ulicę. Na skrzyżowaniu stoi gospoda Becheta z 1885 r., w której znajdowała się po wojnie szkoła, stoi tu też powojenna kapliczka z metalowym krzyżem. Jedziemy doliną Włóknicy do końca wsi, drogą bitą opuszczamy Marcinowo.

Fragmentem asfaltowej drogi przecinamy wiaduktem drogę S5. Szutrową drogą pożarową nr 33, biegnącą skrajem lasu docieramy do składowiska odpadów w wyrobisku dawnej żwirowni. Ulicą dojazdową przez Las Pawłów docieramy do przecięcia starej drogi nr 5, poboczem drogi biegła kolej wąskotorowa Trzebnica – Prusice – Sulmierzyce, znajdował się tu przystanek Pawłów Trzebnicki.

Linia wąskotorowa Kolejki Wrocławsko-Trzebnicko-Prusickiej o rozstawie 750 mm powstała w 1898 r. W Prusicach łączyła się ze zbudowaną w latach 1894-95 linią Żmigrodzko-Milickiej Kolejki Powiatowej ze Żmigrodu do Sulmierzyc, z odgałęzieniem Przedkowice – Prusice. W 1967 r. zamknięto odcinek Wrocław – Trzebnica, resztę linii zlikwidowano w 1991 r. i w ciągu dwóch lat rozebrano.

Przystanek Pawłów Trzebnicki posiadał wiatę, oraz mijankę, pomiędzy torami znajdował się peron ziemny. W początkowym okresie istnienia kolejki pociągi zatrzymywały się na żądanie, później regularnie, w 1926 r. powrócono do postoju na żądanie.

Jedziemy biegnącą lekko w dół szosą, opuszczamy Wzgórza Trzebnickie, wkraczając na teren płaskiej Kotliny Żmigrodzkiej. Docieramy do Pawłowa Trzebnickiego, mijamy drewniany krzyż i budynek, w którym mieściła się pierwsza polska szkoła na Dolnym Śląsku, uruchomiona w 1945 r., o czym mówi stosowna tablica. Przed nami kościół śś. Piotra i Pawła.

Barokowy kościół śś. Piotra i Pawła wznieśli w latach 1708-09 ewangelicy w czasie złagodzenia kursu Habsburgów wobec luteran po ugodzie altransztadzkiej (1707). Świątynia posiada konstrukcję ryglową, założona jest na rzadkim planie krzyża greckiego i zwieńczona kopułą z latarnią. Wewnątrz zachował barokowy ołtarz główny z poł. XVIII w. Na murze kościoła znajduje się płyta nagrobna. Obok stoi drewniana dzwonnica o konstrukcji słupowej z pocz. XIX w. Na skrzyżowaniu pod kościołem rośnie pomnikowy dąb, w pobliżu znajduje się budynek elektrycznego młyna z końca XIX w.

Na głównym skrzyżowaniu skręcamy w szosę, biegnącą do Wszemirowa, koło metalowego krzyża opuszczamy Pawłów Trzebnicki.

Jedziemy dłuższy czas przez pola, przecinamy Strugę i docieramy do zabudowań Wszemirowa. Skręcamy w szosę biegnącą od starej drogi nr 5. Od kolejnego skrzyżowania warto podjechać 100 m prosto obok dawnej poczty z ok. 1920 r. i dawnej szkoły z ok. 1860 r. do kościoła św. Michała Archanioła.

Kościół św. Michała Archanioła wzmiankowano w 1305 r., obecną barokową świątynię wzniesiono ok. 1780 r. i przebudowano na pocz. XIX w. We wnętrzu zachował się późnorenesansowy ołtarz z poł. XVII w., manierystyczna ambona oraz fragmenty barokowego wystroju. Obok kościoła stoi dawny pomnik poległych w I wojnie światowej, przerobiony po 1945 r. na kapliczkę i plebania z końca XIX w.

Skręcamy koło drewnianego krzyża w szosę, biegnącą do Prusic, wzdłuż której zaczyna się zbudowana w 2018 r. ścieżka rowerowa. Będziemy nią jechać do Przeworów. Opuszczamy Wszemirów, przecinamy potok Kozina, mijamy cmentarz i symboliczną mogiłę.

Przekraczamy potok Poręba i docieramy do Prusic, a dokładniej zabudowań dawnej wsi Górkowice. Ul. Wszemirowską osiągamy neogotycką kapliczkę, koło której przecinamy dawne torowisko wąskotorówki. Kończy tu się chwilowo ścieżka rowerowa, pojawiająca się z powrotem w centrum miasta. Ul. Górkowicką jedziemy przez dawną wieś, mijając dwór z 1896 r. z małym folwarkiem.

Docieramy do ul. Wrocławskiej, którą biegł niegdyś główny trakt Wrocław – Poznań. Osiągamy właściwe Prusice, mijamy willę z ok. 1890 r. i kolejną (Villa Rosa) z końca XIX w. Dalej stoi dawny zajazd zum grünen Baum z ok. 1880 r. Wjeżdżamy na teren starówki, po chwili jesteśmy na rynku.

Na środku rynku stoi ratusz, pierwotnie wzniesiony na przełomie XIV i XV w. W latach 1529-53 przebudowano go na renesansowy, powstały wtedy dwa szczyty i portal. W 1742 r. do ratusza dobudowano protestancki dom modlitwy, przeniesiony w 1911 r. do kościoła św. Józefa Oblubieńca NMP. Obecny wygląd ratusza jest efektem przebudowy z lat 1928-32, kiedy rozebrano dom modlitwy i dobudowano część z podcieniami i kolejnym szczytem. Ostatnia zmiana miała miejsce w 1982 r., kiedy zabudowano podcienia. W ratuszu mieści się siedziba Urzędu Miasta. 39-metrowa wieża udostępniona jest jako punkt widokowy.

Obok budowli stoi fontanna z herbem miasta, umieszczona tu w 2012 r. Rynek otaczają kamienice, w większości z XIX w., pod nr 30 z ok. 1895 r. mieściła się ewangelicka pastorówka.

Do rynku przylega kościół św. Jakuba Apostoła wzmiankowany w 1335 r. Obecna gotycka świątynia powstała na pocz. XV w., a w latach 1491–1492 została odbudowana po zniszczeniu przez husytów. Kościół uległ przebudowie w poł. XIX w. Do południowej ściany prezbiterium w 2. poł. XVII w. dobudowano kaplicę grobową hr. Melchiora von Hatzfelda (zm. 1658), z nagrobkiem i bogatą sztukaterią. Wewnątrz zachowało się kilkanaście nagrobków, z najstarszym należącym do Zygmunta Kurzbacha (zm. 1513). Na murach kościoła znajdują się liczne wgłębienia, powstałe podczas ceremonialnego rozpalania ognia w Wielką Sobotę. Za świątynią stoi plebania z XVII-XIX w.

Objeżdżamy rynek i skręcamy w ul. Żmigrodzką. Opuszczamy starówkę i mijamy dawny przytułek z ok. 1890 r., obecnie ośrodek zdrowia. Na skwerze z dawnym pomnikiem poległych w I wojnie światowej, odrestaurowanym w 2014 r., pojawia się ponownie ścieżka rowerowa. Odjeżdżamy od ulicy, docierając do Parku na Stawach ze stawem, wiatą i pomnikiem z 1999 r., upamiętniającym twórców zbiornika wodnego.

Dalej jedziemy wzdłuż ulicy koło cmentarza z kaplicą z 1914 r. Przecinamy ul. Żmigrodzką i łącznikiem koło dużego budynku nowej szkoły podstawowej docieramy do szutrowej ul. Wierzbowej.

Ścieżką rowerową przez pola opuszczamy Prusice i wjeżdżamy koło drewnianego krzyża na teren Pietrowic Małych. Ścieżka wchodzi na teren ulicy, którą docieramy do skrzyżowania z wiatą i dawną suszarnią płatków ziemniaczanych ks. Hatzfeldtów z końca XIX w. Na kominie znajduje się chorągiewka z nazwiskiem H. Neuke. Okrążamy deptakiem dawny park dworski założony ok. 1900 r. z folwarkiem i wracamy na szosę, którą opuszczamy Pietrowice Małe. Na skrzyżowaniu skręcamy w drogę doprowadzającą nas do szosy Prusice – Ligotka. Przy szosie wracamy na ścieżkę rowerową, która od tej pory będzie biegła śladem dawnej kolei wąskotorowej.

Odcinek Prusice – Przedkowice został zbudowany przez Żmigrodzko-Milicką Kolejkę Powiatową w 1895 r. W Przedkowicach łączył się z powstałym rok wcześniej odcinkiem Żmigród – Sulmierzyce. Z powodu I wojny światowej i trudnej sytuacji ekonomicznej po wojnie odcinek Prusice – Przedkowice był zamknięty dla ruchu osobowego w latach 1915-23/26, później – do 1939 r. pociągi towarowo-osobowe jeździły tylko w środy i soboty. Linię zamknięto w 1991 r. i w ciągu dwóch lat rozebrano tory. W 2018 r. śladem wąskotorówki powstała na odcinku Prusice – Książęca Wieś ścieżka rowerowa.

Na polach po prawej stronie znajduje się wczesnośredniowieczne grodzisko z VII-X i X-XIII w. Jedziemy ścieżką przez pola do skraju wsi Ligotka. Znajdował się tu przystanek, za którym urządzono wiatę przy boisku.

Przystanek Ligotka funkcjonował na żądanie, posiadał ziemny peron, poczekalnię z blachy falistej oraz zamkniętą w 1951 r. ładownię. Tor dawnej ładowni służył do ok. 1966 r. jako mijanka.

Po chwili wjeżdżamy w las, za którym zbliżamy się do szosy Ligotka – Dobrosławice. Przecinamy potok Poręba, gdzie zachowały się fundamenty mostu wąskotorówki. Ścieżka odchodzi od szosy, omijając zabudowania Dobrosławic. Przy skrzyżowaniu z drogą do fermy znajdował się przystanek wąskotorówki.

Przystanek Dobrosławice posiadał ładownię, zamkniętą przed 1959 r.

Ścieżką przez pola docieramy do drogi Dobrosławice – Przedkowice, wzdłuż której osiągamy skraj drugiej z wsi. Znajdowała się tu stacja węzłowa Przedkowice, na której w 2018 r. urządzono parking z wiatą.

Stacja Przedkowice pełniła funkcję węzłowej, zbiegały się tu linie z Prusic (połączona z linią do Trzebnicy i Wrocławia), Żmigrodu i Sulmierzyc. Pociągi jadące ze Żmigrodu do Sulmierzyc musiały zmieniać tu kierunek jazdy. W latach 20. XX w. powstała łącznica, omijająca stację i pozwalająca jechać wspomnianym pociągom bez zmiany kierunku jazdy. Przed odgałęzieniem łącznicy, na zachód od stacji powstał drugi przystanek w Przedkowicach, zlikwidowany razem z łącznicą w 1945 r. Również wtedy przestała funkcjonować bocznica o długości 1,9 km do majątku ks. Hatzfeldtów w Kaszycach Milickich. W 2018 r. otwarto ścieżkę rowerową śladem dawnej wąskotorówki z Książęcej Wsi przez Przedkowice do Żmigrodu i Prusic. Obecnie (planowane ukończenie 2021) budowany jest odcinek Książęca Wieś – Gruszeczka, łączący się ze ścieżkami do Sułowa, Milicza i Grabownicy.

Szlak zielony skręca w lewo, w ścieżkę rowerową, biegnącą odnogą Przedkowice – Żmigród dawnej wąskotorówki. My jedziemy prosto, odnogą w kierunku Sulmierzyc. Na skrzyżowaniu mijamy ceglaną kapliczkę słupową. Z lewej dochodziła łącznica, pozwalająca ominąć Przedkowice, a na skrzyżowaniu w prawo odchodziła bocznica do Kaszyc Milickich. Jedziemy ścieżką rowerową wzdłuż szosy prowadzącej do Osieka. Na skrzyżowaniu mijamy miejsce hitlerowskiego obozu pracy z czasów II wojny światowej. Przekraczamy Sąsiecznicę u ujścia Strugi i Brzeźnicę, po chwili osiągamy przysiółek Sieczków z zabytkową otynkowaną kapliczką słupową.

Znajdował się tu przystanek kolejki, który poza latami 1894-96 i 1900-14 funkcjonował na żądanie. Ostatecznie go zlikwidowano w rozkładzie jazdy 1950/51.

Po chwili odjeżdżamy od szosy, omijając centrum wsi Osiek.

90 m w prawo znajduje się zabytkowa otynkowana kapliczka słupowa z wkopanym w ziemię krzyżem kamiennym.

Przecinamy potok Witna i docieramy do miejsca dawnego przystanku Osiek.

Znajdował się tu przystanek z torem ładunkowym. Na ziemnym peronie w 1938 r. zbudowano drewnianą wiatę. Na południowo-zachodnim skraju wsi odchodził tor boczny (ok. 200 m) do zagród i ogrodnictwa.

Wracamy do szosy, za skrzyżowaniem stoi dawna szkoła ewangelicka, naprzeciwko której znajduje się świetlica wiejska z kolejną wiatą.

Jedziemy wzdłuż szosy w kierunku Książęcej Wsi, najpierw przez łąki, później skrajem lasu. Docieramy do zabudowań, mijamy budynek dawnej komendy hitlerowskiego obozu pracy dla Żydów z fundamentami 7 baraków, świetlicę wiejską i kapliczkę słupową z 1929 r.

Obok w 2015 r. ustawiono pomnik 6 mieszkańców wsi, pomordowanych przez żołnierzy Armii Czerwonej w 1945 r.

Przecinamy potok Sowinę z jazem u zbiegu z Kanałem Przetockim. W małym zakolu szosy znajdował się przystanek wąskotorówki z torem ładunkowym. Ostatni budynek po prawej to dawna leśniczówka, opuszczamy Książęcą Wieś, kończy się też asfaltowa szosa.

Wjeżdżamy w rozległy kompleks leśny, który ciągnie się aż pod Rudę Sułowską. Wzdłuż ścieżki prowadzi bita droga pożarowa nr 33 (Droga Torowa). Na granicy gminy Żmigród kończy się zbudowana w 2018 r. ścieżka rowerowa. Dalszy odcinek do Gruszeczki jest w budowie (planowane otwarcie 2021). Znajdowała się tu leśna ładownia, prawdopodobnie zwana Krausegarten. Po chwili docieramy do skrzyżowania dróg leśnych, za którym znajdowała się śródleśna stacja Przewory Milickie i gajówka łowiecka.

Przewory Milickie miały do 1945 r. status przystanku na żądanie. Znajdował się tu boczny tor ładunkowy dla drewna z lasów książąt Hatzfeldtów ze Żmigrodu.

Opuszczamy ścieżkę śladem dawnej wąskotorówki i skręcamy w bitą drogę pożarową nr 26, którą biegnie szlak rowerowy R9 Adriatyk – Bałtyk. Jedziemy dłuższy czas granicą Lasów Przewory i Zwierzyniec, przecinamy potok Krępica i docieramy do skrzyżowania z kapliczką na drzewie. Drogą bitą przez wyręby przecinamy Młynówkę Jamnicką, doprowadzającą wodę z Młynówki Sułowskiej do Stawów Jamnik. Drogą gruntową osiągamy brzeg Baryczy, wzdłuż której docieramy do drewnianego Jazu Niezgoda.

Jaz Niezgoda jest jedyną zachowaną drewnianą budowlą tego typu na Baryczy. Wysokość piętrzenia wody wynosi do 2,16 m, zaczyna się ono 1,5 km przed jazem. Od Baryczy odchodzi tu Kanał Niezgodzki, zasilający Staw Rudy oraz Młynówka Jamnicka, zasilająca Stawy Jamnik. Jaz zwany jest zwyczajowo Tamą Göringa, bowiem marszałek Herman Göring bywał na polowaniach w okolicznych lasach ks. Hatzfeldtów. Jaz wyremontowano w 2015 r. i ozdobiono drewnianymi rzeźbami.

Przekraczamy jazem Barycz, drogą bitą przez użytek ekologiczny, a następnie szutrową drogą pożarową nr 86 docieramy do drogi nr 439 Żmigród – Milicz. Jedziemy chwilę szosą, do parkingu z miejscem odpoczynku koło Stawu Przydrożnego. Skręcamy w asfaltową drogę, biegnącą groblą przez Rezerwat Stawy Milickie (Kompleks Ruda Sułowska).

Rezerwat Stawy Milickie utworzono w 1963 r., ma powierzchnię 5298,15 ha (więcej niż niektóre parki narodowe) i składa się z kilku oddzielonych od siebie kompleksów: Radziądz, Jamnik, Ruda Sułowska, Stawno i Potasznia. Gniazduje tu ok. 120 gatunków ptaków, a 50 gatunków przebywa tu w czasie przelotów. W rezerwacie występują m.in.: kszyk, cyraneczka, gągoł, podgorzałka, kureczka nakrapiana, łabędź niemy, sieweczka rzeczna, żuraw, orzeł bielik, bocian czarny, czapla purpurowa i biała, jastrząb, kania czarna i ruda, kobuz, rybołów oraz trzmielojad. W 1995 r. Stawy Milickie zostały objęte Konwencją Ramsarską o obszarach wodno-błotnych mających znaczenie międzynarodowe, w 2000 r. znalazły się w programie Living Lakes. Na terenie rezerwatu obowiązuje zakaz wstępu, można poruszać się jedynie drogami publicznymi i szlakami turystycznymi.

Kompleks Ruda Sułowska liczy 1139 ha i składa się z dwóch części – północnej i południowej, jesteśmy na skraju drugiej części. Część południowa ma ok. 250 ha powierzchni, znajdują się tu płytkie stawy narybkowe, napełniane wodą późną wiosną.

Jedziemy asfaltową drogą, biegnącą groblą wśród stawów. Dla umocnienia grobli obsadzono ją aleją dębową, w drzewach żyją chronione owady – kozioróg dębosz i pachnica dębowa. Po lewej znajdują się Stawy: Przydrożny, Bliźniaczy, Bliźniaczy Mały, Trójkątny i Płytki, po prawej – Trześniówka Górna, Trześniówka Dolna B i A oraz Zimowy. Drogą biegnie ścieżka dydaktyczna z tablicami informacyjnymi.

Stawy najbardziej atrakcyjne są wiosną, kiedy można tu zobaczyć rzadką kaczkę – podgorzałkę i jesienią. Od września na stawach Trześniówce Dolnej A i Płytkim tłumnie występują: płaskonosy, krakwy, cyraneczki, nurogęsi, łyski, perkozy dwuczube, łabędzie nieme i krzykliwe. W stawach hodowane są: najliczniejszy karp, amur biały oraz szczupak, który jako jedyny jest gatunkiem rodzimym. Karp wymaga dokarmiania paszami zbożowymi, razem z amurem do rozmnażania potrzebuje wylęgarni i tarlisk. Stawy zasiedlają różne rośliny wodne, występują tu zespoły rzęs i spirodeli wielokorzeniowej, żabiścieku pływającego oraz rdestnic. Na brzegach rośnie szuwar trzcinowy. Z owadów najliczniej występują przedstawiciele chrząszczy – pływak żółtobrzeżek i ważek – husarze i żagnice.

Mijamy kapliczkę z 2009 r. i wiatę, po czym wjeżdżamy na teren Rudy Sułowskiej. Przecinamy Młynówkę Sułowską, zasilającą w wodę stawy Kompleksów Ruda Sułowska, Niezgoda i Radziądz. Na Młynówce znajduje się jaz z miejscem wodowania kajaków. Mijamy dawny młyn i agroturystykę Głowaczówka. Docieramy do szosy z Sułowa, którą osiągamy hotel Naturum, gdzie kończy się nasza trasa. Można tu skorzystać z sezonowych połączeń autobusowych, skomunikowanych z pociągiem Kolei Dolnośląskich w Miliczu. Rower można wypożyczyć w Centrum Naturum, bądź połączyć trasę z inną z opisywanych, by dojechać do stacji obsługiwanej przez pociągi KD.

Centrum Edukacyjno-Turystyczne Naturum, którego właścicielem jest Spółka Stawy Milickie SA, powstało przy gospodarstwie rybackim w Rudzie Sułowskiej. Głównym obiektem kompleksu jest trzygwiazdkowy hotel Naturum oraz Gospoda 8 Ryb, w której serwowane są potrawy z ryb ze Stawów Milickich. Można tu zwiedzić Muzeum Tradycji Rybactwa Stawów Milickich i Doliny Baryczy, obejmujące skansen narzędzi i urządzeń związanych z gospodarką stawową, udostępnionych przez Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu oraz Dom Rybaka. W skład CET wchodzi również: Zwierzyniec, Ścieżka Zmysłów, płuczka rybna i edukacyjny plac zabaw. Ruda Sułowska nosi miano „bocianiej wioski”, znajduje się tu największe skupisko gniazd bociana białego na Śląsku (10-12 par).

Dodaj komentarz