Trasa 26 Oborniki Śląskie – Kuraszków – Piekary – Przecławice – Rzepotowice – Marcinowo – Trzebnica

Kategoria: Szlaki Doliny Baryczy i Wzgórz Trzebnickich, Zwiedzaj z KD
Tagi: , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Żeby zobaczyć przebieg trasy kliknij ikonkę „zobacz wszystkie warstwy danych”

18,6 km, 5.10 h

Oborniki Śląskie – 1,7 km – Góra Holteia – 3,7 km – Kuraszków – 2,6 km – Długa Hala – 1,5 km – Piekary – 1,6 km – Przecławice – 1,3 km – Rzepotowice – 2,1 km – Marcinowo – 4,1 km – Trzebnica

Dojazd – stacja Oborniki Śląskie na linii Wrocław – Rawicz (D3), jeżdżą tędy pociągi Kolei Dolnośląskich w relacjach Wrocław Główny/Kłodzko Główne/Międzylesie/Jelcz-Laskowice/Ziębice/Strzelin – Rawicz, Polregio w relacjach Wrocław Główny/Międzylesie/Szklarska Poręba Główna – Poznań Główny, Wrocław Główny – Żmigród/Rawicz/Leszno i Strzelin – Rawicz oraz połączenia dalekobieżne PKP IC.

Stacja Trzebnica na linii Wrocław – Trzebnica (D8), jeżdżą tędy pociągi Kolei Dolnośląskich w relacji Wrocław Główny – Trzebnica.

Trasa prowadzi przez Wzgórza Trzebnickie. Ze stacji Oborniki Śląskie podchodzimy na Grzybek i Górę Holteia, by zejść przez dawny park zdrojowy do Żytna i przez pofalowane pola do Kuraszkowa. Podchodzimy na Kozie Czuby i schodzimy przez Długą Halę do Piekar. Przecinamy widokowy grzbiet, za którym osiągamy Przecławice i Rzepotowice. Przez kolejne grzbiety docieramy do Marcinowa i Trzebnicy, gdzie mijamy rynek i osiągamy stację kolejową.

Trasa zaczyna się na stacji Oborniki Śląskie (169 m).

Stacja Oborniki Śląskie powstała w 1856 r., kiedy Kolej Górnośląska zbudowała linię Wrocław – Poznań. Ok. 1898 r. zbudowano drugi tor, linię zelektryfikowano w latach 1969-70. Neoklasycystyczny dworzec z elementami neoromańskimi z 1856 r. wyremontowano w latach 2014-15, podczas modernizacji odcinka Wrocław – Rawicz. W dawnej restauracji umieszczono Bibliotekę Publiczną im. J. Iwaszkiewicza, a w jej ogrodzie – Park Dworcowy. W latach 2013-14 przebudowano dwukrawędziowy peron wyspowy, likwidując kładkę dla pieszych nad torami i zastępując ją przejściem podziemnym. Stacja posiada trzy tory główne, tor czwarty zlikwidowano ok 2005 r. Dwa boczne tory ładunkowe prowadziły do rozebranego w 2011 r. magazynu i placu ładunkowego, za wiaduktem nad ul. Piłsudskiego znajduje się bocznica do bazy PKP Energetyka. Przed dworcem stał szalet, rozebrany ok. 1975 r., w pobliżu znajduje się dawna lodownia. Ruchem kierowała położona po północnej stronie stacji nastawnia dysponująca OS.


Ze stacji idziemy szlakiem czerwonym, który będzie nam towarzyszył do końca trasy. Ul. Dworcową mijamy secesyjną pocztę z 1895 r., ze ścianami ozdobionymi dekoracją sgraffitową z elementami florystycznymi. Obok neorenesansowej willi nr 10 z 1880 r. skręcamy w ul. T. Kościuszki, podchodząc na wzniesienie Ruskiej Górki (165 m), której polska nazwa pochodzi od stacjonującej tu po 1945 r. jednostki radzieckiej.

Przecinamy szosę nr 340 do Wołowa koło zakładów cukierniczych Miś i mijamy camping z basenem. Ul. Poniatowskiego i Krótką docieramy do przecięcia szosy do Siemianic, przy której stoi pomnikowy Dąb Cesarz (dawniej Dąb cesarza Wilhelma). Ma ok. 500 lat, 25 m wysokości i 645 cm obwodu pnia. Idziemy ul. Licealną obok stawu z fontanną, po czym wkraczamy w las o charakterze parkowym, wspinając się ścieżkami na wzgórze Grzybek (200 m).

Przecinamy łąkę i podchodzimy do skrzyżowania na grzbiecie, gdzie warto podejść 80 m w prawo na Górę Holteia (217 m).

Nazwa Góry Holteia poświęcona jest mieszkańcowi Obornik, Karolowi von Holtei (1798-1880), niemieckiemu poecie i dramaturgowi romantycznemu, który jedną ze sztuk (Stary Wódz) poświęcił Tadeuszowi Kościuszce. Roztacza się stąd rozległy widok w kierunku południowym, w dole widać Oborniki Śląskie, za nimi ciągnie się Dolina Odry z Wrocławiem, horyzont zamykają widoczne przy dobrych warunkach pasma sudeckie ze Ślężą. Na szczycie znajdują się stalowy krzyż i kurhan z epoki brązu.

Wkraczamy w las (dawny Sittenwald), drogą gruntową przecinamy dolinkę i skręcamy, docierając do zarośniętej już Polany Siedmiu Dębów, gdzie wracamy do poprzedniej drogi. Przecinamy dwie strugi i idziemy dolinką do łuku w prawo, można tu podejść 100 m w lewo do zabudowań Starego Uzdrowiska.

Uzdrowisko Bad in den Sitten powstało dzięki właścicielowi Obornik, Karolowi Wolfgangowi Schaubertowi, który w 1835 r. rozpoczął jego budowę, wykorzystując źródła słabej szczawy żelazistej. Dobry mikroklimat i bliskość Wrocławia spowodowała szybki rozwój miejscowości, powstał cały kompleks zabudowy pensjonatowo-zdrojowej, porozrzucanej wśród lasów i parków, według koncepcji „miasta-ogrodu”. Zbudowano kilka sanatoriów leczących nerwice, choroby płuc i cukrzycę. Widoczny budynek, będący najstarszą częścią uzdrowiska, zbudowany został w 1835 r. i przebudowany w latach 70. XIX w., kiedy to dodano salę kawiarnianą oraz część mieszkalną z drewnianymi balkonami. Mieścił się w nim Kurhaus Sitten, DW Syrena i dom dziecka, obecnie stoi opuszczony.

Podchodzimy w górę dolinki Żłobnika do zabudowań osiedla Żytno. Opuszczamy las, ul. Rycerską dochodzimy do skrzyżowania z pomnikowym dębem, gdzie skręcamy w ul. Wolności. Mijamy stadion miejski, kolejny dąb i zagajnik, opuszczając Oborniki Śląskie.

Podchodzimy drogą polną pod widokowe wzgórze 214 m w głównym grzbiecie Wzgórz Trzebnickich, przed nami Kuraszków na tle pasma Kozich Czub. Przecinamy grzbiet z widokiem na Siemianice i schodzimy wąwozem (ul. Siemianicka) do Kuraszkowa (185 m).

Na głównej ul. Lipowej skręcamy na szosę Oborniki Śląskie – Prusice. Idziemy w dół doliny Strugi, po czym koło współczesnej kapliczki skręcamy w boczną ul. Jesionową i w szutrową ul. Leśną. Mijamy dawny folwark ze stadniną Akademia Kuraszków i drogą gruntową wkraczamy w las.

Podchodzimy dość stromo na grzbiet Kozich Czub (238 m), ze skraju lasu po lewej widok na Kotlinę Żmigrodzką.

Schodzimy lekko na Długą Halę (219 m) z widokiem na Obniżenie Kowal.

Schodzimy do doliny, opuszczając las, docieramy do Piekar (177 m) i szosy z Kowal.


Idziemy przez położoną w dolinie Poręby wieś, na głównym skrzyżowaniu skręcamy w boczną ulicę. Podchodzimy dość stromo na boczny grzbiet Wzgórz Trzebnickich (213 m), opuszczając Piekary. Przed nami trudny odcinek zarośniętą miedzą, wysiłek wynagradzają rozległe widoki, po lewej na Kotlinę Żmigrodzką z wieżami Prusic, po prawej na główny grzbiet wzgórz z Bukowym Wierchem. Można minąć ten odcinek, skręcając przed Piekarami w szosę w prawo i na Przełęczy Trójniak w lewo do Przecławic.

Schodzimy do szutrówki, którą docieramy do Przecławic (190 m). Mijamy folwark i docieramy koło krzyża do szosy z Kowal. W parku naprzeciwko stał niegdyś neogotycki pałac, zniszczony po 1945 r. Opuszczamy Przecławice, idziemy szosą skrajem bocznego grzbietu Połańca (245 m).


Przecinamy dolinę Pasterskiego Potoku i docieramy do Rzepotowic (176 m). Mijamy współczesny kościół filialny Bożego Ciała z 1999 r. i położony nad stawem folwark.

Folwark ze stawem hodowlanym powstał w XVIII w. i został powiększony przed 1826 r. Do chwili obecnej zachowały się trzy ceglane budynki z poł. XIX w.

Mijamy boisko z wiatą i współczesną kapliczkę, po czym opuszczamy Rzepotowice.

Podchodzimy na przedni grzbiet Sadowego Wzgórza i rozpoczynamy zejście. Skręcamy w drogę polną, którą docieramy do położonego w dolinie Włóknicy Marcinowa (169 m).

Na skrzyżowaniu stoi gospoda Becheta z 1885 r., w której znajdowała się po wojnie szkoła, oraz powojenna kapliczka z metalowym krzyżem. Podchodzimy szosą, najpierw wąwozem, potem przez rozproszoną nową zabudowę i opuszczamy Marcinowo.

Podchodzimy wśród sadów na wzgórze i przekraczamy wiaduktem drogę ekspresową S5 Wrocław – Poznań. Przecinamy obwodnicę Trzebnicy w ciągu drogi nr 15 do Krotoszyna i starej drogi nr 5 Wrocław – Poznań oraz dolinkę Polskiej Wody. Podchodzimy do gospodarstwa sadowniczego i wkraczamy w zabudowania Trzebnicy.

Ul. Marcinowską schodzimy do ul. Brama Trębaczy i osiągamy grodzisko.

Grodzisko to miejsce zameczku książęcego z XIII-XIV w., zniszczonego w 1432 r. przez husytów.

Docieramy do rynku (194 m).

Na środku trzebnickiego rynku stoi eklektyczny ratusz z 1868 r., obecnie siedziba Urzędu Stanu Cywilnego i Muzeum Regionalnego, prezentującego dokumenty, reprodukcje, pieczęcie i rekwizyty dotyczące osadnictwa w rejonie Trzebnicy. W północnej pierzei stoi barokowa kamieniczka Pod Złotym Słońcem (nr 8) z 2. poł. XVIII w., przebudowana w XIX/XX w. z portalem i głowicami jońskimi. Pod nr 12 i 22 znajdują się kalenicowe domy z pocz. XIX w., przebudowane w XX wieku. Na Rynku ustawiono także rzeźby kotów, nawiązujące do zwyczajowej nazwy Wzgórz Trzebnickich – Góry Kocie i replikę XVIII-wiecznego pręgierza.

Idziemy chwilę ul. Daszyńskiego i skręcamy w ul. Obrońców Pokoju. Na pl. Pionierów Ziemi Trzebnickiej znajduje się fontanna i pomnik Pionierów. Mijamy dawną elektrownię z pocz. XX w., Villę Kühne i Park Miejski (dawny cmentarz). Ul. Kolejową docieramy na stację Trzebnica (201 m), gdzie kończy się nasza trasa.

W 1886 r. pruskie koleje państwowe zbudowały linię kolejową Wrocław Psie Pole – Trzebnica. Linię zamknięto dla ruchu pasażerskiego w 1991 r., a towarowego w 1999 r. Później docierały tu jedynie okazjonalne pociągi turystyczne i pielgrzymkowe Dolnośląskich Kolei Regionalnych. Dzięki staraniom samorządu województwa dolnośląskiego linię przejęła i wyremontowała Dolnośląska Służba Dróg i Kolei. W 2009 r. przywrócono połączenia pasażerskie, obsługiwane szynobusami Kolei Dolnośląskich. Budynek dworca w stylu włoskiej willi pochodzi z 1886 r. Do 1954 r. działała w nim restauracja, kasy i biura. Po wznowieniu połączeń w 2009 r. Gmina Trzebnica wykonała gruntowną rewitalizację budynku dworca. Przy stacji zachowała się dawna lokomotywownia, obrotnica i magazyn towarowy. Przed dworcem w 2019 r. powstało centrum przesiadkowe, pełniące rolę dworca autobusowego. Obok rosną pomnikowy jawor i lipa.

Dodaj komentarz